podejście pod rekord
Niedziela, 21 sierpnia 2011
· Komentarze(0)
Pojechałem do Sołonki z nadzieją na zrobienie dobrej prędkości. Wyszło 88,66kmph, bo z naprzeciwka jechały 2 auta i nie mogłem w pełni się rozpędzić na tej niezbyt szerokiej drodze. A już potem nie chciało mi się wracać pod górę drugi raz, na moim wielkim blacie nie mam innej możliwości niż wyjeżdzanie tam na stojąco, bo na siedząco nie da rady.