Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2010

Dystans całkowity:309.96 km (w terenie 29.00 km; 9.36%)
Czas w ruchu:15:52
Średnia prędkość:19.54 km/h
Maksymalna prędkość:55.00 km/h
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:38.74 km i 1h 59m
Więcej statystyk

pracohol

Piątek, 30 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria krótki wypad, sam
Ze względu na pogodę w tym tygodniu tylko raz na rowerze do pracy.

pracohol

Piątek, 23 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 4 plus, sam
Do pracy i nazad.

upał

Niedziela, 18 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 4 plus, sam
W największy upał o 13 wybrałem się na małą przejażdzkę. Badałem wytrzymałość własnego organizmu. Odpowiednie nawadnianie i jest ok.
Nic ciekawego do opisania się nie wydarzyło, widziałem srającego kota, ale oprócz mojej siostry nikt nie uwarza tego za super ciekawe.

pracohol

Piątek, 16 lipca 2010 · Komentarze(1)
Kategoria sam
Jeżdze do pracy tydzień po tygodniu. Troche jak przyjeżdzam to się zgrzeje i staje pod klimatyzatorem przez chwile, ale przestałem, bo mnie plecy rozbolały od tego, tak mnie przewiało.

pracohol

Wtorek, 13 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria sam
Kilka razy do pracy.

troche czerwonego szlaku

Niedziela, 4 lipca 2010 · Komentarze(2)
Kategoria 4 plus, sam
Na Magdalenkę a potem kawałem czerwonym szlakiem szutrm. Bałem się daleko zapuścić, bo się chmury zbierały. W końcu i tak prawie godzinę siedziałem na przystanku, czekając aż minie deszcz.

pochłanianie witaminy D

Sobota, 3 lipca 2010 · Komentarze(1)
Kategoria 4 plus, sam
Szkoda zmarnować taką pogodę. Niestety koło się znowu rozcentrowało. Lary je zrobił, ale znowu ma straszne bicie, trzeba będzie odnieść do poprawki. Dodatkowo opona tak to potęguje, że prawie podskakuje na siodełku.

do pracy no i z pracy

Piątek, 2 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria krótki wypad, sam
Zaczęłą się praca to czemu nie jeździć do niej na rowerze, tymbardziej, że jest szybciej niż autem. Rano jeszcze jest tyle samo, ale z powrotem jest już szybciej i nie trzeba się gotować w moim nieklimatyzowanym wehikule.