Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2010

Dystans całkowity:825.17 km (w terenie 82.00 km; 9.94%)
Czas w ruchu:40:58
Średnia prędkość:20.14 km/h
Maksymalna prędkość:73.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:186 (90 %)
Maks. tętno średnie:153 (74 %)
Suma kalorii:6692 kcal
Liczba aktywności:18
Średnio na aktywność:45.84 km i 2h 16m
Więcej statystyk

za magdalenkę

Czwartek, 29 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 4 plus, foto, sam
Już tradycyjnie wybrałem się na Magdalenkę. I obadałem trasę na następną wycieczkę. Albo czerwonym albo zielonym szlakiem, odpowiednio Łańcut albo Albogowa.
czerwonym © guniamaster

przylasek

Wtorek, 27 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 4 plus, sam
Przejażdzka w słońcu (czasem w chmurce) do Przylasku.

spokojnie znowu

Poniedziałek, 26 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria krótki wypad
Jeszcze czułem zmęczenie to tylko mały rozkręt żeby nogi rozruszać.

spokojnie

Niedziela, 25 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria krótki wypad
Niedzielna przejażdzka. Bez przesilania.

patria

Sobota, 24 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 7 plus, foto
Mocno terenowy wypad z Kundello. Trochę przejechaliśmy, głównym punktem Patria.
Trochę się zmęczyłem, nogi jeszcze dawały znać po piątku, ale kryzysu nie było.
Kilka fotek Kundello:


I jedna z mojego telefonu:
" title="Kundello na trasie" width="600" height="450" />
Kundello na trasie © guniamaster

Więcej zdjęć z widoczkami u Kundello

magdalenka

Piątek, 23 kwietnia 2010 · Komentarze(1)
Kategoria 4 plus, foto, sam
Najpierw rano (moje rano) o 11:30 mała przejażdzka z zaprzyjaźnioną rowerzystką. Że zapomniałem koca z akademika to na pełnym spidzie się po niego wróciłem. I dowiem się, że to był błąd, bo ból nóg będę czuł jeszcze przez kilka dni. Dodatkowo, że przy jednym wskoku na krawężnik wypiął mi się but i lewym goleniem przejechałem po pedale. W udawaniu twardego pomagało mi ciągle pedałowanie, które jakoś rozprowadzało ból, ale kiedy stanąłem na światłach to łezka w oku się pojawiła.
Potem w pełnym słońcu na magdalenkę potrenować podjazdy.
A na koniec dnia mały rozjazd spokojnym tempem. Także trochę się tym km uzbierało.
obowiązkowe zdjęcie z Magdalenki, tym razem trochę inne © guniamaster

malawa

Wtorek, 20 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria krótki wypad, sam
Mała przejażdzka w spokojnym tempie. Czuje narastające zmęczenie, więc trzeba troche zmniejszyć obciążenie.

czudec

Niedziela, 18 kwietnia 2010 · Komentarze(2)
Kategoria 7 plus, foto, sam
Takiej pogody to już grzech by było nie wykorzystać. A że grzechów mam już dużo to więcej mi na razie nie trzeba.
Większość to szosa, choć korciło mnie czasem wjechać w las. Odstraszało mnie trochę błoto, nie było go strasznie dużo, ale nie chciało mi się potem myć welocypeda. Drugi powód to cień w lesie, a chciałem w koncu nabrać koloru. Nie zabardzo mi się udało, ale stopniowo i rumuna zrobie.
Szlaban na błoto:) © guniamaster