przylasek

Niedziela, 29 marca 2009 · Komentarze(0)
Z Emilem i dziewojami pojechaliśmy do Przylasku. Tempo niskie. Rekreacja. Nie przemyślałem jednego manewru i wjechałem w bardzo błotnistą kałużę. Nie chciało mi się potem myć roweru to takiego brudasa zawiesiłem na ścianie nad łóżkiem.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ylisz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]