znowu boguchwała kładka
Wtorek, 28 kwietnia 2009
· Komentarze(0)
Kategoria krótki wypad
Jak już kiedyś do Boguchwały okrężną drogą asfaltową, a potem w kierunku kładki. Przejechaliśmy przez kładkę i polną drogą skierowaliśmy się w stronę zabudowań. Żeby nie jechać z powrotem asfaltem postanowiliśmy pojechać wzdłuż wschodniej strony Wisłoka. W zasadzie większość trasy udało się przejechać zgodnie z zamierzeniami, czasem musieliśmy tylko odbijać od brzegu, z uwagi na haszcze, dzikie wysypiska itp. Raz nie chciało nam się wrócić 200 metrów do drogi to przedzieraliśmy się po pokrzywach, krzakach i skarpie. Na koniec jeszcze Mirek za bardzo zbliżył się do mojego tylnego koła i nie zauważył kolein co zaowocowało pozycją poziomą.