słocina i po mieście

Czwartek, 16 lipca 2009 · Komentarze(2)
Kategoria krótki wypad, sam
Słocina i suma wcześniejszych jazd po mieście, których mi się nie chciało pojedyńczo wpisywać.
Nieszczęścia chodzą parami albo jeszcze większymi zorganizowanymi grupami. Nie dość, że coś mi trzeszczy w biku to jeszcze kapcia w lesie złapałem i przy zmianie dętki zostałem dotkliwie pogryziony przez komary, na dodatek podarły mi się rekawiczki - obie w tym samym czasie, w tym samym miejscu (w tym samym miejscu pusciły szwy) <smutny>

Komentarze (2)

Rzeczy materialne sie psują...trudno sie mówi;)

kundello21 11:55 piątek, 17 lipca 2009

Jeśli jesteś w Rzeszowie to dawaj znać w temacie:) W niedzielę jazda się szykuje. Obczaj:)

kundello21 11:54 piątek, 17 lipca 2009
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ispie

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]