deszczyk
Sobota, 13 marca 2010
· Komentarze(8)
Kategoria foto, krótki wypad, sam
Najpierw mieliśmy o 10 wyruszyć, ale deszcz nas zniechęcił. Potem siedziałem w akademiku i mi się nudziło, byłem już od rana nastawiony na rowerowanie to się zdecydowałem wyruszyć w samotną wyprawę. Deszcz dalej padał, ale strasznie nie zmokłem. Pod koniec tej krótkiej wyprawy buty już miałem całkiem przemoknięte, ale to pewnie dlatego, że odezwało się we mnie dziecko i musiałem wjechać w każdą kałużę:)
Trasa asfaltem do Budziwoja i nazad.
Kot szybkościowy
Trasa asfaltem do Budziwoja i nazad.
Kot szybkościowy