powrót z komańczy
Piątek, 24 czerwca 2011
· Komentarze(1)
Kategoria foto, krótki wypad
Zjeżdzam rano do Komańczy, jadę pod PTTK, tam już czeka Miciu samochodem, który ma nas uratować przed powrotem w deszczu. Przez chwilę myślimy jeszcze o jakiejś małej trasie po okolicy, ale ostatecznie pakujemy rowery na dach i wracamy do Rzeszowa. Po drodze zahaczamy o ruiny klasztoru w Zagórzu.
Ja jeszcze robię mały rozjazd nad Wisłokiem.



zdjęcie Artura
Ja jeszcze robię mały rozjazd nad Wisłokiem.

Pakowanie rowerów w Komańczy© guniamaster

Przystanek pod GSem© guniamaster
zdjęcie Artura

Ruiny klasztoru w Zagórzu© guniamaster